Od nowego roku paczka dla osadzonego będzie zamawiana tylko przez Internet lub w trakcie widzenia. Taki sposób realizacji zlecenia i dystrybucji wyklucza możliwość przekazania osadzonemu substancji oraz przedmiotów zabronionych. W związku z programem pilotażowym Dyrektora Generalnego Służby Więziennej, Areszt Śledczy w Warszawie Białołęce jako pierwsza jednostka organizacyjna wprowadziła możliwość przekazania paczki osadzonemu za pośrednictwem internetu. Jest to kolejna forma zaopatrywania osadzonych w środki spożywcze, kosmetyczne i odzieżowe. W zależności od potrzeb i sugestii zamawiających asortyment będzie modyfikowany i wzbogacany. Asortyment jest umieszczony na stronie internetowej Aresztu. Warunkiem koniecznym do realizacji zamówienia jest wypełnienie w witrynie internetowej formularza z wymaganymi danymi. System jest dostosowany do porządku wewnętrznego Aresztu Śledczego w Warszawie Białołęce. Dzięki zastosowaniu wielopoziomowych zabezpieczeń i szyfrowaniu danych obsługa na żadnym etapie realizacji zamówienia nie posiada wiedzy, kto jest adresatem danej paczki. Taki sposób realizacji zlecenia i dystrybucji wyklucza możliwość przekazania osadzonemu substancji oraz przedmiotów zabronionych i stanowi doskonałą pomoc w działaniach prewencyjnych Służb Więziennych.
Średni czas realizacji wysyłki to około 1 – 3 dni roboczych od odbioru paczki przez kuriera. Jeśli interesują Cię szybkie paczki do Indonezji – zamów kuriera do domu lub nadaj przesyłkę zagraniczną w punkcie. Dzięki numerowi listu przewozowego masz swobodny dostęp do opcji śledzenie przesyłek zagranicznych. To Ty masz
Nowelizacja Kodeksu Karnego Wykonawczego ( z 2015 r. jednoznacznie wskazuje, że osadzeni nie mają prawa przyjmować paczek żywnościowych za pośrednictwem poczty, firm kurierskich, a także przez osobiste dostarczenie do jednostki. Poza tym przepisy wprowadziły również konkretne ograniczenia w zakresie przygotowywania, częstotliwości otrzymywania, wagi oraz zawartości samych paczek, a także co do osób, które są uprawnione do składania na nie zamówień. Takie zasady obowiązują od obowiązujących przepisów osadzony ma prawo otrzymać paczkę żywnościową raz w miesiącu z istniejącej w zakładzie karnym kantyny. Zostanie ona dostarczona po złożeniu zamówienia na piśmie i pokryciu kosztów. Co istotne, taką procedurę może wykonać również najbliższa osoba z zewnątrz. Ciężar żywności, jaką osadzony posiada w celi mieszkalnej, nie może przekraczać 6 kilogramów i należy to wziąć pod uwagę, zamawiając kolejne artykuły żywnościowe. Zamówienie jest realizowane po opłaceniu należności w punkcie sprzedaży lub wpłaceniu pieniędzy na wskazany rachunek bankowy. Zazwyczaj czas doręczenia osadzonemu paczki nie przekracza 5 dni do osadzonych są doręczane paczki z artykułami higieniczno- odzieżowymi. Ten rodzaj przesyłki pocztowej musi zawierać również dokładny spis zawartości z podaniem nazwy, ilości znajdujących się w niej przedmiotów. Jeśli zamówienie jest realizowane przez punkt sprzedaży na terenie zakładu, to trzeba w kartonie umieścić druk złożonego zamówienia oraz paragon zapisów kodeksu karnego wykonawczego (art. 113a § 5) w paczkach nie mogą się znaleźć takie artykuły, których sprawdzenie jest niemożliwe bez naruszenia w istotny sposób ich substancji, jak też artykuły w opakowaniach utrudniających kontrolę ich zawartości. W praktyce więc nie mogą to być kremy, proszki do prania w nieoryginalnych lub otwartych opakowaniach, artykuły do WC, wybielacze, odkamieniacze, a także pasty do zębów i artykuły higieniczne w płynach, dezodoranty i perfumy w postaci płynnej i aerozolu, kosmetyki w postaci pianek, żeli, lakierów, farb. Zakazana jest również bielizna pościelowa, materiały i urządzenia elektryczne, wyroby tytoniowe, kleje, leki, środki łączności, worki na śmieci czy papier toaletowy, ręczniki papierowe lub chusteczki. W przypadku gdy tego typu przedmioty znajdą się w paczkach, zostaną one odesłane do nadawcy na jego paczki higieniczno-odzieżowe muszą mieścić się w odpowiednich parametrach. Należy rzeczy zapakować w karton o maksymalnych wymiarach: szerokość do 45 cm, długość do 70 cm, wysokość do 27 oferty kurierów
Sikorskiego. Pracownik jednej z firm kurierskich został poturbowany przez samochód… z którego rozładowywał paczki. Rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku podkom. Marta Lewandowska poinformowała: Gdy 54-letni mężczyzna, pracownik jednej z firm kurierskich, wyjmował paczki z dostawczego Forda, pojazd nagle zaczął się staczać.
6 stycznia 2010, 17:33 Ten tekst przeczytasz w 1 minutę Jeśli trzeba będzie, to wyślę im paczki do więzienia - taką deklarację złożył w Radiu Zet Bronisław Komorowski. Marszałek Sejmu skomentował zapowiedź postawienia zarzutów dwóm dziennikarzom w związku z ujawnieniem informacji ze śledztwa dotyczącego afery gruntowej. Stwierdził, że takie jest dziennikarskie ryzyko zawodowe. Krakowska prokuratura chce przedstawić dwóm dziennikarzom zarzuty dotyczące ujawnienia informacji ze śledztwa. Media podały, że chodzi o Mariusza Gierszewskiego z Radia ZET oraz Krzysztofa Skórzyńskiego z TVN24. "Ja uważam, że zadaniem dziennikarza jest dochodzenie do informacji. Natomiast rzeczywiście zawsze staje pytanie i dziennikarze mam nadzieję sobie to pytanie również zadają, czy ujawnienie przez nich jakiś dokumentów szkodzi, czy pomaga sprawie" - tłumaczył Komorowski. Marszałek Sejmu zastanawiał się też, czy w tej kwestii równo traktowani są dziennikarze i politycy. "Zdarza się i w ten sposób, że politycy gdzieś tam puszczają bokiem, na ogół do dziennikarzy puszczają bokiem informacje. I chciałoby, i chciałoby się żeby takie same reguły, dosyć ostre, dotyczyły i polityków i dziennikarzy" - przyznał. Gierszewski powiedział wczoraj portalowi że chodzi zapewne o zeznania prokuratorów w sprawie przecieku o akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa; materiał przygotowany wspólnie ze Skórzyńskim. Dziennikarze opublikowali go 4 stycznia ub. roku. Dowodzili, że prokurator Jerzy Engelking, najbliższy współpracownik Zbigniewa Ziobry, mimo braku dowodów, wskazał Janusza Kaczmarka jako źródło przecieku w akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa. Dziennikarze powoływali się na zeznania śledczych badających tę sprawę, które ci złożyli w rzeszowskiej prokuraturze. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję Zobacz więcej Przejdź do strony głównej
Witamy na stronach Polskiej Grupy SW. PGSW jest następcą IGB Mazovia. Misją Polskiej Grupy SW Przedsiębiorstw Państwowe jest realizacja zadań publicznych polegających na prowadzeniu oddziaływań penitencjarnych wobec osób skazanych na karę pozbawienia wolności przez organizowanie pracy sprzyjającej zdobywaniu kwalifikacji zawodowych oraz kształtowanie właściwych postaw społecznych.
Joanna Wrzeszcz18 lipca 20223 minuty czytanialiczba wyświetleń: 23Artykuł oceniony na / 5Oceń artykuł:Przeszukując Internet i oferty wysyłek możemy natrafić na naprawdę wiele opcji. Jednak wszystkie te usługi różnią się ceną. Zarówno wysyłka paczki na terenie kraju, jak i za granicę nie musi być kosztowna. Jest parę dobrych sposobów na skuteczne obniżenie ceny wysyłki. Jak tanio wysłać paczkę? Przekonajmy się! Jak tanio wysłać paczkę kurierem? Na końcową cenę wysyłki naszej paczki składa się kilka podstawowych czynników. Wiadomo, że waga oraz rozmiar są w tej kwestii kluczowe. Jak jednak wybrać kuriera, tak aby zapłacić jak najmniej? UWAGA! Przed porównywaniem cen powinniśmy zacząć od dokładnego określenia wymiarów oraz wagi naszej paczki. Następnie możemy skorzystać z różnego rodzaju porównywarek cenowych. A może Paczkomat? Jeśli jednak mamy już swoją ulubioną firmę kurierską, możemy sprawić, aby wysyłane przez nas paczki kosztowały mniej. Jak tanio wysłać paczkę kurierem, który w naszej ocenie się sprawdza? Najlepszym na to sposobem będzie nadanie paczki w lokalu pośredniczącym lub bezpośrednio w punkcie danej firmy kurierskiej. Ponadto, sposobem na tanie wysyłanie paczek kurierem są paczkomaty. W ostatnich czasach są one naprawdę popularne. Sprawdzają się świetnie przy wysyłkach prywatnych. Ideą jest szybkie dostarczanie paczek po jak najniższym koszcie. Jest to niezwykle łatwa i wygodna dla nas opcja. Jedyne co musimy zrobić to przykleić etykietę na naszą paczkę i zostawić w skrytce paczkomatu. UWAGA! Jeśli chcesz wiedzieć jak tanio wysłać paczkę kurierem, skorzystaj z porównywarek typu czy też tanio wysłać paczkę do Niemiec lub innych krajów? Przy wysyłkach zagranicznych musimy się liczyć z wyższymi kosztami. Z wiadomych przyczyn są one droższe niż wysyłki krajowe. W tym przypadku liczy się każdy kilogram. Przed podjęciem wyboru firmy kurierskiej, warto jest szczegółowo zapoznać się z ich ofertami. Ceny wiodących na rynku kurierów potrafią się znacząco różnić. Warto także upewnić się, co do ceny wysyłki do danego kraju. Nawet na terenie Unii Europejskiej potrafią się one od siebie różnić. Dodatkowo tak jak w przypadku wysyłek krajowych, niesamowicie istotna jest waga oraz wymiary paczki. Warto więc o to zadbać, niezależnie od tego gdzie wysyłamy naszą paczkę. Dobrze zapakowana przesyłka będzie kluczem do taniego jej wysłania. Odpowiednie opakowanie, a oszczędność Dlaczego dobre opakowanie to klucz do sukcesu? Jeśli zastanawiasz się jak tanio wysłać paczkę, to ten punkt jest szczególnie ważny. Dzieje się tak dlatego, że jeśli źle zapakujesz swoją przesyłkę, grozi to jej odesłaniem. Załóżmy, że przesyłasz delikatne przedmioty, ale zapomniałeś użyć folii bąbelkowej. Jeśli produkt się zniszczy, będziesz tracić pieniądze. Chcesz zaoszczędzić na taśmie klejącej? A co będzie, jeśli Twoja paczka się otworzy? No właśnie... Koszty zaczną rosnąć. Dlatego nie warto oszczędzać na dobrych materiałach tanio zapakować paczkę? Pamiętajmy, że usługi kurierskie i ich cena są zależne od gabarytów przesyłki. Warto więc skupić się na wadze oraz rozmiarach paczki. Dopasowany karton Pierwsze, co należy zrobić to wybrać karton idealny. Co to znaczy? Dobry karton to karton dopasowany do zawartości, tak, żeby wolnego miejsca w paczce było jak najmniej. Po zminimalizowaniu wymiarów opakowania, czas przejść do wypełniaczy. Wypełniacze do paczek Warto zadbać o to, aby wypełnienie naszej przesyłki było jak najlżejsze i nie zwiększało ceny wysyłki. W naszej ofercie można znaleźć naprawdę wiele wypełniaczy, które praktycznie nic nie ważą. Do takich wypełniaczy zalicza się ekologiczny skropak, folię bąbelkową lub poduszki powietrzne. Każde z tych wypełnień nie doda Twojej paczce kilogramów, natomiast skutecznie ją zabezpieczy. Mocna taśma pakowa Skoro już o bezpieczeństwie mowa, warto zaznaczyć istotna funkcję taśmy pakowej. Na naszej stronie internetowej można znaleźć ich szeroką ofertę. Każda taśma zasadniczo różni się od siebie. Do oklejenia przesyłki najlepiej wybrać taką, która jest lekka oraz dobrze się lepi. Dobrze zabezpieczona paczka nie dostarczy nam dodatkowych już jak tanio wysłać paczkę. Teraz jesteśmy w stanie wysłać paczkę w dowolne miejsce w naprawdę korzystnej cenie.
Oznacza to, że jeśli dostawa Twojej paczki zostanie przekazana innemu kurierowi, jak to zwykle ma miejsce w przypadku przesyłek międzynarodowych, nadal możesz śledzić przesyłkę Hermes za pomocą Ship24. Powiadomienia o śledzeniu Hermes będą pojawiać się, gdy paczka przechodzi przez różne punkty kontrolne.
Wraz z rosnącą popularnością sklepów internetowych, serwisów aukcyjnych czy ogłoszeniowych wzrasta również ilość wysyłanych przesyłek kurierskich. Jedną z najbardziej popularnych opcji dodatkowych wybieranych przez klientów jest wysyłka za ona przede wszystkim zabezpieczyć odbiorcę przed nieuczciwym sprzedającym i polega na zapłaceniu za paczkę dopiero w momencie otrzymania. W wielu przypadkach przyspiesza również wysyłkę towaru, ponieważ nadawca nie musi czekać na zaksięgowanie wpłaty. Warto zwrócić uwagę na fakt, że w myśl prawa przewozowego odbiorca nie może sprawdzić zawartości przesyłki przed odebraniem paczki i zapłaceniem za pobraniowaPrzesyłka pobraniowa wielu osobom zapewnia poczucie bezpieczeństwa, jest również wygodna, gdy odbiorca nie ma możliwości zrobienia przelewu przy zakupach. Nadawca przesyłki otrzyma należność na wskazane w liście przewozowym konto bankowe w przeciągu kilku dni roboczych. Dajemy gwarancję zwrotu pobrania w możliwie najkrótszym przesyłki kurierskiej w chwili nadania wpisuje kwotę, którą kurier za pobraniem ma otrzymać od odbiorcy za przesyłkę. Kurier, w momencie doręczenia, pobiera należność określoną kwotę i w tym samym dniu rozlicza się w kasie firmy. Pieniądze są następnie przelewane na konto bankowe nadawcy. Dokładamy wszelkich starań, by realizować terminowe pobrania, wiem, jak ważne dla nadawcy jest otrzymanie pieniędzy w jak najkrótszym czasie od wysyłki. W tym aspekcie przesyłki kurierskie pobraniowe zabezpieczają interesy zarówno nadawcy, jak i odbiorcy. Warto zwrócić uwagę, że przesyłka za pobraniem jest jedną z opcji dodatkowych. W związku z tym obciążona jest dodatkową opłatą, która jest uzależniona od firmy kurierskiej. Określona jest również maksymalna wartość takiej przesyłki, która wynosi 11 000 zł. W zależności od firmy przesyłki pobraniowe kurierskie będą kosztować dodatkowo od kilku do kilkunastu złotych. Czasami firmy określają opłatę w postaci procentowej wartości kwoty pobrania. Warto zaznaczyć, że przesyłki za pobraniem zawsze są ubezpieczone na kwotę pobrania. Przesyłki za pobraniem realizowane są tylko na terenie Polski i pomimo rozwoju płatności on-line są bardzo często wybieraną formą wysyłki. Zapewniają poczucie bezpieczeństwa odbiorcy i pozwalają nadawcy na komfort terminowego zwrotu pobrania. Kurier za pobraniem to dobry pomysł, jeśli robimy zakupy przez Internet lub korzystamy z serwisów aukcyjnych. Najczęściej zadawane pytania o przesyłki za pobraniem FAQIle kosztuje przesyłka pobraniowa?W zależności od kuriera obsługującego przesyłkę jest to zazwyczaj kwota od 3 do 6 zł. DHL 4,20 złDPD 3,00 złUPS 5,50 zł + 0,5% wartości przesyłkiFedEx 3,50 zł (za każdy 1000zł)AMBRO 3,50 zł Ile czasu czeka się na pobranie? Czas oczekiwania zależny jest od firmy kurierskiej. Np pobrania za pośrednictwem UPS i DHL zwracane są na konto średnio w ciągu 5-7 dni roboczych od dostawy kurierowi za pobranie można płacić kartą?W większości przypadków odbiór przesyłki pobraniowej to jedynie płatność gotówką. Jednak kurierzy rozwijają swoją ofertę i np u kuriera DPD (oraz od 1 kwietnia u kuriera DHL) można zapłacić kartą. Sprawdź jak łatwo wysłać przesyłkę za Cię zainteresować także:Jak zamówić kuriera do domu?Cennik przesyłek pocztowychTani Kurier dla sklepu internetowegoTani kurier krajowy
Czy jeśli się zabiję to pójdę do więzienia? 2012-11-04 13:01:29; Uszczypnęłam koleżankę w mordkę . ! Pójdę za to do więzienia? 2011-03-04 17:17:00; Czy jak włamałam się na konto koleżanki pójdę do więzienia? 2012-07-12 22:32:32; Czy pójdę do więzienia za używanie zakładek waneko do mang jpf? 2021-05-11 16:19:37
Wkrótce tradycyjne przesyłki dla osadzonych mają zastąpić paczki zamawiane przez internet. Zamówione przez bliskich więźnia produkty będą pakowane przez pracowników zakładu karnego i doręczane do celi. Pierwszą i jak na razie jedyną placówką w kraju objętą tym projektem jest areszt na warszawskiej jest prosty. Rodzina, czy znajomi osadzonego wchodzą na stronę logują się i wybierają produkty, które chcą mu wysłać do więzienia. W więziennym sklepie można kupić to samo co w przeciętnym supermarkecie: żywność, kosmetyki, ubrania, papierosy. W przyszłości ma być też "kącik babuni", w którym rodziny osadzonych będą mogli kupić artykuły garmażeryjne i wyroby cukiernicze. System ma pomóc przede wszystkim osobom mieszkającym daleko, czy niepełnosprawnym w dostarczaniu paczek ich bliskim w więzieniach. W mniejszym stopniu ma też zapobiegać przekazywaniu więźniom w paczkach substancji oraz przedmiotów zabronionych. "Jak ze sklepu" (TVN24)- Jeżeli paczki te będą przygotowywane przez osoby na terenie jednostek penitencjarnych, to mamy większą gwarancję, że nie przedostaną się na tereny jednostki środki niedozwolone i niebezpieczne - mówi Robert Witkowski, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Gdańsku. Stare paczki zostają E-paczki tego problemu nie rozwiążą jednak w 100 proc., ponieważ równocześnie utrzymany zostanie system dostarczania paczek drogą tradycyjną. - Problem przemytu i przenikania przedmiotów niebezpiecznych nadal pozostaje. Natomiast niewątpliwie projekt paczki elektronicznej go ogranicza - mówi kpt. Zbigniew Gospodarowicz, zastępca dyrektora aresztu na warszawskiej Białołęce. Nowy system najbardziej zainteresowanym, czyli więźniom, podoba się jednak raczej umiarkowanie. - Skazany nie otrzyma nic z domu, przez rodzinę zrobione, tylko po prostu ze sklepu. Tak samo jakby zakupił na wypiskę tutaj. To się niczym nie będzie różnić - mówi odbywający karę na Białołęce Mirosław Falk. Źródło: zdjęcia głównego: TVN24
Grozi za to kara do 8 lat więzienia. Czterech mężczyzn dodatkowo usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, za co grozi do 12 lat więzienia.
Żywienie polskich skazańców kosztuje 118 mln zł rocznie. W więzieniach karmią lepiej niż w szpitalach. Co nie znaczy, że smacznie. Kłopoty Janusza B. zaczęły się przez psa. Po prostu podejrzał raz miskę więziennego owczarka. Wyglądało na to, że pies żarł lepiej od niego. Kasza. Do tego grube mięsne skwarki. A on na obiad miał fasolkę po bretońsku, z której wyłowił trzy kawałeczki kiełbasy i jakiś ochłap, który według jadłospisu miał być wędzonym boczkiem. B. zaczął drążyć temat i okazało się, że ustawowo psy są lepiej karmione od osadzonych. Konkretnie to zimą mają stawkę 8,40 zł dziennie. A latem 7 zł. Stawka na psa małego była niższa – zimą 5,88 zł, a latem 4,90. Tymczasem podstawowa więzienna stawka żywieniowa wynosi 4,20 zł. B. dopytał jeszcze drogą urzędową o stawkę na klawisza. Dowiedział się, że trzymając się kwot, strażnik w jeden dzień zjada za tyle, co on w sześć dni. I tak go to zabolało, że w ogóle stracił ochotę na jedzenie. Ktoś szybko doniósł, że B. rzucił platerę, czyli rozpoczął głodówkę. Nie minęły dwa dni, a on już był w transporcie. W więziennictwie jest taka niepisana zasada, że podróże kształcą. Tym, którzy się buntują, zapewnia się podróż do zakładu, gdzie mają gorsze warunki. Garowanie Wspomniana podstawowa więzienna stawka żywieniowa na poziomie 4,20 zł na dzień nie była obiektem zazdrości. Do czasu, aż rok temu Najwyższa Izba Kontroli ogłosiła raport z kontroli szpitalnych stołówek. Okazało się, że były takie placówki, które wkład do kotła miały na poziomie 3,70 zł. Niektóre szpitale na oczy nie widziały dietetyka, choć ustawowo powinny go zatrudniać. W innych z kolei główną przyprawą była sól. Rekordzista dosypywał jej tyle, że zapewniał 347 proc. dziennego zapotrzebowania. Od samego czytania raportu NIK można było się rozchorować: „W większości kontrolowanych szpitali pacjenci otrzymywali posiłki nieadekwatne do stanu zdrowia. Były one przygotowywane z surowców niskiej jakości, o niewłaściwych wartościach odżywczych”. Po raporcie zrobił się szum. Tym bardziej, że prezes NIK podkreślał, że nawet w więziennictwie mają wyższe standardy żywienia. No i temat karmienia więźniów wrócił w starym stylu. W internecie rozgorzała debata, czy skazanych w ogóle powinno się karmić – w sumie to mordercy i bandyci, niech karmią ich bliscy, a jak ktoś takowych nie ma, to trudno. Zresztą nawet ustawodawca w podobnym duchu zmienił przepisy o paczkach żywnościowych. Przez lata paczki były uważane za główny kanał przerzutowy narkotyków do więzienia. Po wielu próbach 1 lipca 2015 r. więziennikom udało się wreszcie doprowadzić do zmiany przepisów. Według nowych do więzienia nie można już nic samemu wysyłać. Paczkę zamawia się przez internet, w przywięziennej kantynie. Tylko z towarów, które akurat są tam na stanie. I po cenach, które oferuje. A wśród potencjalnych nadawców wymieniono jedynie najbliższą rodzinę. Odbywający karę w białostockim areszcie Marian T. pozwał za te przepisy własną ojczyznę do sądu. W grudniu 2017 r. sprawę pod względem zgodności z konstytucją badał Trybunał Konstytucyjny. Sędziów argumenty osadzonego, pozbawionego najbliższej rodziny, jakoś nie ujęły. Trybunał uznał, że co prawda znajomi nie mogą przesłać Marianowi T. paczki, ale mogą mu wpłacić pieniądze na więzienne konto. A on z tego konta może trzy razy w miesiącu dokonać zakupów w działającej na terenie aresztu kantynie. A raz zamówić paczkę we własnym imieniu. W sumie co miesiąc może kupić 24 kilo produktów spożywczych. Tyle że na koncie T. siedział już komornik. I z każdych 100 zł zabierał mu z automatu 90. Taka forma sprawiedliwości uznana została za adekwatną. Co prawda wyeliminowanie paczek nie wyeliminowało z więzień narkotyków, ale z pewnością podreperowało budżety kantyn. Badając zmiany cywilizacyjne na podstawie więziennego menu, spokojnie można by się pokusić o wciągającą historię przemian w polskim społeczeństwie. Tym bardziej że więziennikom wpadł ostatnio w ręce historyczny jadłospis Zakładu Karnego w Nowym Wiśliczu. W 1828 r. naczelnik więzienia zatwierdził tygodniowe menu, które w tamtych realiach tworzone było od niedzieli. Tego dnia na śniadanie podawano 400 gramów chleba razowego, kubek herbaty i 10 gramów cukru. Na obiad zupę siekankę, 100 gramów mięsa i 180 gramów ryżu na sucho. I był to jedyny prawdziwie mięsny posiłek w całym tygodniu. Na kolację również była zupa. Tym razem pęczakowa. Podawanie zupy na kolację było powszechnie przyjętą praktyką w ówczesnych więzieniach. Zupa miała ten dodatkowy walor, że była jednocześnie substytutem ciepłego napoju. Kawy, nawet w postaci zbożowej, nie podawano w ogóle. Dieta oparta była na kaszach i roślinach strączkowych. Fasola płynnie przeplatała się z grochówką, a kasza jaglana z kaszą kukurydzianą. Kulinarne rewolucje 90 lat później w tym samym zakładzie karnym dalej obowiązywała zasada, że jadłospis zatwierdzał naczelnik, a konkretnie dyrektor więzienia. Spis potraw byłby jednak szokującym doznaniem dla osadzonych sprzed niemal wieku i z pewnością mówiliby o nim bardziej menu niż jadłospis. Przede wszystkim osadzeni w Nowym Wiśliczu dzień zaczęliby od porcji mięsa w postaci pieczeni drobiowej. Do tego 200 gramów jasnego chleba i kawa. Co prawda zbożowa i słodzona z rozdzielnika, ale jednak. Całość okraszona 25 gramami małgośki, czyli margaryny. Na obiad zupa ziemniaczana, fasolka po bretońsku z ziemniakami i kawa oraz jabłko, bo zgodnie z rozporządzeniem dyrektora Centralnego Zarządu Służby Więziennej owoce muszą być stałym elementem więziennej diety. Podobnie jak warzywa, których nie może być mniej niż 300 gramów netto dziennie, i to nie licząc ziemniaków. Na kolację herbata, chleb i sałatka rybna. W sumie przez sześć dni w tygodniu osadzeni w Nowym Wiśliczu karmieni są mięsem na śniadanie. Tylko w niedzielę dostają płatki na mleku. Mięso jest również stałym elementem większości innych posiłków. Polskie więzienia budują swoje jadłospisy na mięsie nie tylko dlatego, że jest łatwe do obróbki w żywieniu zbiorowym i bez trudu można na nim budować wymagane przez przepisy 2600 kalorii dziennie na osadzonego. Tajemnica sukcesu mięsa kryje się również w jego stosunkowo niskiej cenie. Skazanym sprzed lat pewnie nie mieściłoby się to w głowie, ale doszło do tego, że polska służba więzienna została pozwana do sądu za to, że karmi osadzonych głównie mięsem. Janusz Jakóbski, od 2003 r. odsiadujący wyrok ośmiu lat pozbawienia wolności w zakładzie karnym w Goleniowie, przeżył objawienie religijne i został buddystą. W styczniu 2006 r. 41-letni osadzony zwrócił się do dyrektora zakładu z prośbą o wydawanie mu posiłków bezmięsnych ze względu na jego przekonania religijne. Prośbę motywował faktem, że będąc buddystą Mahayana, „powinien unikać jedzenia mięsa, okazując w ten sposób współczucie dla wszystkich żyjących istot”. Prośbę Jakóbskiego poparła Misja Buddyjska w Polsce, ale dyrektor pozostał nieugięty, twierdząc, że nie ma technicznej możliwości wykluczenia mięsa z diety osadzonych w Goleniowie. W kwietniu 2007 r. Jakóbski złożył zawiadomienie do prokuratury rejonowej o wszczęcie postępowania przeciwko pracownikom więzienia za uporczywe łamanie jego praw religijnych w postaci wydawania mu posiłków mięsnych. Prokurator nie dopatrzył się znamion przestępstwa. Jakóbski nadal dostawał takie same posiłki jak reszta oskarżonych. Tymczasem jego sprawa mozolnie pięła się po kolejnych instancjach wymiaru sprawiedliwości. Aż po wniosek do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. 7 grudnia 2010 r., na rok przed końcem wyroku Jakóbskiego, Europejski Trybunał Sprawiedliwości uznał jego roszczenia za zasadne. Sędziowie Trybunału ustalili również odszkodowanie w wysokości 3 tys. euro i 187 euro zwrotu kosztów postępowania. Sprawa Jakóbskiego była jak kamyczek, który wywołał kulinarną rewolucję za kratami. Od 2007 r. przez polskie więzienia przetoczyła się fala religijnych objawień. Większość osadzonych nie była tak radykalna jak Jakóbski i nie chciała całkowicie wykluczyć mięsa ze swojej diety. A jedynie przejść na mięso z wyższej półki, czyli drobiowe. W efekcie całe cele zaczynały deklarować, że od dziś są muzułmanami i jako tacy odmawiają jedzenia mięsa wieprzowego, domagają się również więcej warzyw. W 2007 r. w polskich więzieniach było 113 osadzonych deklarujących, że są muzułmanami. W 2013 r. było ich już 1900. I ich liczba ciągle rosła. W kwestii ustalenia faktycznych preferencji religijnych osadzonych w zakładzie karnym we Włocławku przeprowadzono eksperyment kulinarny. Nowo zatrudniony kucharz, który szybko zyskał wśród osadzonych ksywę Gessler, wprowadził do menu prawie 200 nowych dań. W efekcie liczba 60 muzułmanów szybko stopniała. Wygląda na to, że dieta muzułmańska osadzonym się przejadła. Spośród prawie 7 tys. skarg, które co roku wpływają od osadzonych do biura rzecznika praw obywatelskich, coraz mniej dotyczy kwestii wyżywienia. Jak prywatnie mówi jeden z więziennych kwatermistrzów, pomogła zasada: może i ch…, ale jednakowo. Większość zakładów ma już nowocześnie wyposażone zaplecze kuchenne, w tym piece konwekcyjne, w których nawet najgorszy kucharz jest w stanie zrobić coś sensownego. Przestrzega się też zasady, żeby dania obiadowe nie były zbyt monotonne. To samo nie może się powtórzyć częściej niż raz na 10 dni. Jabłka rządzą W praktyce bywa z tym różnie. – W zasadzie to ciągle gotujemy tę samą zupę. W niedzielę to rosół. W poniedziałek dosypuje się ryżu i jest ryżowa. We wtorek dodaje się pomidorów i jest pomidorówka – wylicza jeden z kucharzy zatrudnionych na więziennej kuchni. Jako osadzony z długim wyrokiem z pewnym rozrzewnieniem wspomina dawne czasy, kiedy gotowało się na kościach, i to ze świń wykarmionych na więziennych zlewkach. Pod koniec lat 90. więzienne hodowle zaczęto masowo likwidować, podobnie jak działające przy więzieniach piekarnie. Od tamtej pory za kratami skończyło się świeże pieczywo i smaczne zupy. W międzyczasie zmieniło się również więzienne menu. Wypadło wiele potraw mącznych, bo są pracochłonne, a koszty składników mocno poszły do góry. W mało którym więzieniu można dziś liczyć na naleśniki albo placki ziemniaczane. Łatwiej i taniej można obskoczyć obiad kawałkiem kurczaka. Kuchnia przy areszcie śledczym na Białołęce każdego dnia przygotowuje posiłki dla 1773 osadzonych. Żywienie odbywa się w ramach wariacji na temat kilku żelaznych potraw. Samego chleba zużywa się 700 kg dziennie. Z czego zaledwie kilka kilo chleba ciemnego, który jest więziennym rarytasem zarezerwowanym tylko dla uprawnionych do przepisywanych przez lekarza diet specjalnych. Tych ostatnich zakład wydaje ponad 20. Dla cukrzyków, wegetarian, niejedzących mięsa wieprzowego, na diecie lekkostrawnej itp. Po kilku przegranych przed Trybunałem w Strasburgu sprawach spektrum uwzględnianych życzeń skazanych jest dosyć szerokie. Z owoców królują jabłka, bo w tym roku na przetargach były dwa razy tańsze niż ziemniaki. Z dań śniadaniowych największym wzięciem cieszą się twaróg i jajka. Przepisy generalnie nie są wyszukane. W przypadku fasolki po bretońsku należy wziąć dwa 50-kg worki fasoli, dwie skrzynki kiełbasy i płat boczku. Do tego puszka koncentratu pomidorowego. Całość zalać 200 litrami wody. Doprawić 3 kg soli, kilkoma garściami pieprzu i paczką liścia laurowego dla smaku. Gotować godzinę. Smacznego.
Protokół sporządza kurier. Sprawdzenie zawartości przesyłki po podpisaniu jej odbioru nie zwalnia odbiorcy z pokrycia kosztów ponownego transportu do nadawcy. Ten z kolei może zgodzić się na ich zwrot, jeśli uzna reklamację za zasadną. Natomiast w przypadku reklamacji usług kurierskich koszt przewozu ponosi przewoźnik.
Czy wiesz, że paczka dla więźnia może być przygotowana przez rodzinę i najbliższych raz w miesiącu? Paczka żywnościowa i paczka higieniczna mogą zostać zamówione przez internet. Paczka żywnościowa może być realizowana przez osoby najbliższe (rodzina) oraz te, które są zgłoszone do wychowawcy/ opiekuna przez osobę osadzoną jako bliskie ( znajomi). Jeżeli osoba, nie widnieje na liście paczka zostanie odrzucona, a środki za zamówione artykuły zwrócone do nadawcy. Za naszym pośrednictwem przesyłanie formularza na paczkę żywnościową i higieniczną jest proste! Wygląda podobnie jak w tradycyjnym sklepie internetowym. Wystarczą 4 kroki: Wybierz jednostkę, w której przebywa bliska Ci osoba. Po wpisaniu miejscowości wybierz odpowiedni areszt śledczy lub zakład karny. Dodaj z listy produkty, które chcesz zamówić (Lista dostępnych produktów jest inna dla każdego aresztu śledczego i zakładu karnego). Podaj niezbędne dane do realizacji zamówienia i sprawdź na podsumowaniu czy wszystko się zgadza. Opłać zamówienie i ciesz się zaoszczędzonym czasem! Zrób teraz coś dla Siebie! Podstawowe informacje na temat rodzajów paczek znajdziesz poniżej: Paczka Żywnościowa | Paczka Higieniczna Więcej na temat paczki żywnościowej, higienicznej, składanie zamówień oraz możliwości pomocy osobom osadzonym znajdziesz w serwisie internetowym
Tanie wysyłanie paczek kurierem do Belgii. Serwis Kurierzy 24 oferuje profesjonalne, szybkie i tanie przesyłki kurierskie do wszystkich państw i miast Unii Europejskiej, w tym także tani paczki z Polski do Brukseli, do Liege i innych miast państwa Belgia. Aby wycenić paczkę do Belgii skorzystaj z powyższego formularza.
Jest pomysł, by paczki dla więźniów robić w sklepie internetowym. Ma to zapobiec przesyłaniu osadzonym narkotyków czy pomysłowość rodzin więźniów bywa wręcz nieograniczona. Na przykład kilka lat temu do Aresztu Śledczego w Opolu przyniesiono ciasto. - Na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało okej. Jednak nasz pies do szukania narkotyków dał znać, że w cieście takie środki są - wyjaśnia starszy sierżant Marcin Silarski z Aresztu Śledczego w Opolu. - Rzeczywiście, marihuana była zawinięta w malutkie opakowania i udawała rodzynki. Wszystko było oblane narkotyków rodziny i bliscy więźniów próbują bardzo często przemycać do zakładów karnych czy aresztów telefony komórkowe. Dzięki temu osadzeni mają łatwiejszy kontakt ze światem. Mogą na przykład zastraszać świadków, ustalać zeznania ukrócić nielegalny proceder, powstał pomysł e-paczki. System testuje już więzienie na warszawskiej Białołęce. O co w nim chodzi? Żeby zrobić paczkę dla osadzonego, jego bliscy muszą najpierw wejść na stronę internetową i zalogować się. Potem w internetowym sklepiku więziennym wybierają produkty, które chcą wysłać do więzienia: żywność, papierosy, środki czystości, ubrania itp. W przyszłości ma być też "kącik babuni", w którym będzie można kupić artykuły garmażeryjne i cukiernicze. Wprowadzenie e-paczki ma być również ułatwieniem dla osób niepełnosprawnych i tych mieszkających daleko od miejsc, gdzie osadzeni są ich bliscy. Kiedy i czy w ogóle taki system zawita na Opolszczyznę?- Na razie nie mam takich informacji - wyjaśnia kapitan Jacek Światły z Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Opolu. - System musi zostać nowy system ma niedoskonałości, widać już teraz. Jedna z nich jest taka, że rodziny niektórych osadzonych nie mają dostępu do internetu, a nawet nie potrafią z niego korzystać. W związku z tym to między innymi dlatego tradycyjne paczki w 100 proc. nie znikną.
Portal zambrow.org, charytatywne wolontariat 2005-12-08 , Więźniowie z Czerwonego Boru przygotują paczki świąteczne dla dzieci uczęszczających na zajęci Więźniowie z Czerwonego Boru przygotują paczki świąteczne dla dzieci uczęszczających na zajęcia świetlicy socjoterapeutycznej w Szkole Podstawowej nr 4
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania. Opis zrzutki Zbieram pieniądze dla najbiedniejszych osadzonych W zakładzie karnym odbywają tam wyroki osadzeni którzy nie mają żadnej pomocy od nikogo bo są po prostu biedni a przecież to też ludzie w dodatku którzy tej pomocy potrzebują Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza. Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza. Dowiedz się więcej Wpłaty Komentarze Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
.